Trzeba by zmienić prawo, żeby lokalna społeczność była za takie czyny odpowiedzialna finansowo. Obligatoryjnie powinno być nałożone np. na Sołtysa zebranie od każdego gospodarstwa danej wioski sumy np. 200zł na poczet leczenia. Tylko takie kary, mandaty ukróciły by wreszcie takie wybryki, a miejscowi przeważnie dobrze znają sprawców i ukrywają to. Jakby mieli wszyscy za nich płacić to sami by pilnowali, aby się nie zdarzały już takie przypadki.
5zł Aukcja pomocowa na Allegro 5zł
Siała baba MAK, i rozsiała wszędzie :)..cała para idzie w gwizdek..
A benzyna w kraju najdroższa w Europie chyba, w porównaniu do pensji można średnio kupić 300l, w innych krajach około 1000l..ale tym nie ma się komu zająć..
Projekt ustawy, po akcji WWF, zmieniający ochronę parków narodowych jest już w Sejmie. Wreszcie może lokalne kliki interesów nie będą blokować rozszerzania i powstawania nowych parków.
Przeczytałem książkę V. Zolnay - Niewidzialna smycz. 250 stron o jednym psie praktycznie. A w sumie o ludziach, ich odczuciach, doznaniach, doświadczeniach związanych z obserwacją swojego pupila..z rozterkami, bolączkami, i radosnymi chwilami..wiele zdarzeń można dopasować i do swojego psa :)
Tydzień mi zszedł na tutaj na wymianie umywalki i sedesu..rozkręcanie rurek i skręcanie, uszczelnianie :)..potem u siostrzenicy założenie trójnika do pralki..oczywiście złączkę sprzedają bez uszczelki, trzeba było potem po nią lecieć bo ciekło..na kolanku zaś 4 nakrętki na plastikowych rurkach, i za każdym razem na kolejnej kapało, trzeba było poprawiać..bez silikonu ani rusz :D..komu teraz uszczelnić ?;)
Teraz jeszcze pękł przewód od wody w pralce, do wymiany..
Saba parę dni temu rodziła..nie wiem tylko kiedy to się stało bo jak miała cieczkę 2 tygodnie trzymałem w chatce, pilnowałem i tylko na smyczy wychodziła.. w sumie było 5 małych, w tym 3 martwe, ostatni to nawet nie miał jeszcze dobrze wykształconej mordki i kości..potem na drugi dzień jeszcze jeden padł, i został tylko jeden..ale mleka Saba i tak ma mało..
Blind Willy Johnson - Trouble will soon be over
.JPG)
24 komentarze:
Wolf,słyszałeś o petycji on-line w sprawie maltretowanych zwierząt? Jak nie to zajrzyj do mnie i kliknij w zdjęcie husky na pasku bocznym.
Howgh !
http://elarubin.blogspot.com
nom już kliknąłem ;)
Wszystkich zwierząt szkoda, i Twoich szczeniaczków również. Serce mi się kraje także wtedy, co i raz słychać, że kolejny gatunek wymarł.
Mam jeszcze pytanie natury technicznej: jak to, Wilku, robisz, że post o wulkanach jest cały czas pierwszy?
a bo tam się wstawiła data 2012 rok, nie wiem czemu :)..
Żaby najczulszym miernikiem stanu czystości przyrody..wszędzie znikają w zastraszającym tempie, gdzie kiedyś było ich mnóstwo, teraz po kilkanaście sztuk się znajduje :/
ja sie ciesze ze dzieki obecnie ogromnie rozbudowanej internetowej spolecznosci coraz wiecej takich przypadków bestialstwa wobec braci mniejszych jest skutecznie potraktowanych. W epoce "Wielkiego Brata" coraz trudniej jest pozostac w ukryciu, i takie przypadki jak ten z podpaleniem psa maja szanse lepiej zostac wysledzone... przykro mi z powodu smierci szczeniat, choc pewnie z punktu widzenia Matki Natury- tak mialo byc. widocznie twoja psia zparowala sie z kiepskim kandydatem na plodziciela....
no przyroda sama sobie reguluje..póki człowiek się nie wtrącał, wszystko było w równowadze..
Przykładowo gdy życie Ziemi to 24 godziny, człowiek istnieje 1 sekundę!, a skrzypłocze (jak marsjańskie stwory) 2.5 godziny. I też już są zagrożone wyginięciem, bo wyławiane masowo na przynętę.
Nom nie wiem z kim i kiedy Saba poszła :)
Nomen omen? Post o wulkanach, rok 2012.... Wilku, czy aby nie wywołujesz wilka z lasu?
to nie ja, tylko komp :)
To suczka czy piesek? sliczne malenstwo co z nim zrobisz?
a jeszcze nie patrzyłem ;)..sprzeda się
Pitagoras powiedzial: Wszystko to, co czlowiek wyrzadzi zwierzeciu spadnie z powrotem na czlowieka.
Moze to niewielkie pocieszenie wobec bezmiaru nieszczescia jakie czlowiek wyrzadza zwierzetom... ale ja wierze, ze tak sie stanie. Bo w przyrodzie nic nie ginie, a cale zlo ktore wyrzadzimy wraca, tak jak i wraca dobro.
Nie mamy niestety wplywu na "rzez niewiniatek", ale mamy wplyw na to, co dzieje sie obok nas.
Mozna pomoc temu jednemu bezdomnemu i samotnemu, nie odwracajac glowy i nie zamykajac oczu przed psim czy kocim nieszczesciem. Nie damy niestety rady pomoc wszystkim... nie zbawimy calego swiata... ale dobry i ten jeden, jedyny RAZ!
Bo dla nas to moze byc nic, ale dla tego kogos to bedzie cale zycie!
Piekne słowa napisała Amelia powyżej. Nie wiem czy widziałeś Szary Wilku w iternecie taki filmik jak dziecko 3-4 letnie maltretowało małego kotka.To było straszne! Nagrywał to podobno starszy brat. Szybko ich zlokalizowano i zabrano kotka, podobno były jeszcze jakieś inne zwierzeta. Będą odpowiadać rodzice, ale ja się zastanawiam co wyrosnie z takich dzieci.
Pozdrawiam
Anula
Moje trawy- suczka! :)
Amelia - no świata się nie zmieni, a teraz każdy ma inne priorytety..
Anula- naoglądają się kreskówek i gier, gdzie zwierzęta są ciągle 'maltretowane', i zawsze przeżywają, to potem takie efekty..wyrosną jak zwykle 'kochane' dzieci..
Aneta- udało mi się zmienić datę, już nie jest na początku :)
To dobrze... nie trzeba wywolywac wilka z lasu! To wszystko zalezy od rodzicow, jesli uwrazliwia dziecko na swiat. Moje zawsze znajdywaly porzucone gdzies po polach male psiaki i znosily do domu, wszystkie zostawaly, a one opiekowaly sie nimi... i zadnemu do glowy nie przyszlo aby sie znecac...
To co maly Jas sie nauczy, to Jan bedzie umial... i takim sie stanie.
Fajny blog. Pozdrawiam!;)
Milena
Amelia- no czym skorupka za młodu nasiąknie..
Milena- fenks! ;)
Grey Wolf, psinka piekna. Dbaj o nia:)
na razie ssie tylko cyca :)
ciekawe co z niej wyrosnie ,zostaw ja u siebie bedzie miala dobrze,a ten kot maltretowany to niestety w mojej okolicy w tym gimnazjum, co niedawno dziewczyna potraktowala inna nozem,dobrze ze moje dzieci dorosle to bylo ich gimnazjum.
no ciekawe czy będzie miała niebieskie oczka..to ładną masz okolicę, pora uciekać :)..gimnazja teraz schodzą na psy ;)
Wilku co u ciebie taka cisza? Co prawda dzieje Indian mnie nie interesują ale o tym co Ciebie słychać chętnie bym poczytała :)No i co z maleństwem? Pozdrawiam serdecznie
Anula
Trzymam kciuki, za szczeniaczka( zawsze to o jedno szczęście więcej).
Czytając Twoje posty daje się odczuć że pisze je pasjonat.
Pozdrawiam z niższych gór ;)))
E, u mnie górki też nie takie wysokie ;)
Prześlij komentarz