Bociany chodziły niczym Pelikany susząc skrzydła
Łowiły ryby?
Pod Tamą San wije się leniwiePrzed wzgórzami na horyzoncie zawraca, robi pętle w kształcie 'S'..
A dla niewtajemniczonych- główna turbina elektrowni jest po drugiej stronie góry, z lewej, po przejściu Tamą na drugą stronę, i potem wytyczoną ścieżką..woda płynie 2 szerokimi rurami
tu już San wygląda 'poważniej' i dziko :)
Na pobliskim podwórku odkryło się ładne ławki, stół,
i huśtawkę..do zrobienia na wzór :D
Idąc kawałek dalej wydeptanym skrótem, wyszło się na polanę, parking, i cudowne źródełko, i tłumy ludzi
Jak to jest z brzozowymi krzyżami?..przecież Brzoza po 2 latach próchnieje..
A na koniec odpoczynek na 'mojej' ławce ;D
I to była najdalsza wycieczka w tym roku :)