czwartek, 23 grudnia 2010

Świętajsko..:)

No na te dni powszechnej, obowiązkowej  szczęśliwości, nie będę przytaczał różnych wyuczonych, wyklepanych formułek, które już jednym uchem wlatują, drugim wylatują ;)..
tylko dam przesłanie
Powder - Suffering

Kilka słów od Rdzennego Amerykanina - Floyd Red Crow Westerman (Sioux)

Miłych Wesołych i Zdrowych !!.. i jak najmniej poświątecznych śmieci..planeta już tak przeciążona ;p
Pozdro z Wawy!..i Dzięki Wszystkim za Życzenia!

 A to moja stała 'szopka' w piwnicy ;)
 p.s. Zajechałem dobrze..było trochę deszczu, dużo mgieł, ale droga czarna i nie zamarznięta..prawie 7 godzin monotonnej jazdy, aż mi się przysypiało chwilami :)..i dobrze, że na stacji sprawdziłem i uzupełniłem powietrze w oponach, bo w jednym to nawet połowę brakowało :)..Pamiętajcie o tym!
Saba ze stresu dostała ' grypy żołądkowej' ;), i powarkuje na niektóre psy na podwórkach..odzwyczajona od tylu nowych, nieznanych, zaczepiających :)
----------
Mądrość Indian
"Rdzenny Amerykanin łączył swą dumę z pokorą. Duchowa arogancja była obca jego naturze i naukom. Nigdy nie utrzymywał, że jego zdolność artykułowania mowy była dowodem jego wyższości nad 'niemymi stworzeniami'. Z drugiej strony, mowa była dla niego niebezpiecznym darem.
Wierzy on głęboko w milczenie -znak doskonałej równowagi. Milczenie jest absolutną równowagą, równowagą ciała, umysłu i duszy. Człowiek, który utrzymuje swoją osobowość zawsze spokojną i nie wstrząsaną przez burze istnienia...reprezentuje, w swym umyśle niepiśmiennego 'dzikusa', idealną postawę życiową i zachowanie.
Milczenie jest rdzeniem charakteru."
- Charles Alexander Eastman [Ohiyesa] (1858-1939), Santee Siuks
 "Ten kto jeździ w surowym wietrze północy, lub karmi dalej swą duszę aromatycznymi południowymi wiatrami, którego wojenna łódka zacumowana jest nad majestatycznymi rzekami i jeziorami - Ten nie potrzebuje żadnej mniejszej katedry!"
Tego powyższego ani w Tak-Taku, ani w Heyah, ani w Kościele Wam nie powiedzą ;)

Music
Kolęda dla rozsianych po świecie - Seweryn Krajewski

31 komentarzy:

Ataner pisze...

Pomimo nawalu pracy udalo ci sie wygospodarowac troche czasu na zyczenia dla dlogowiczow, brawo.
Wesolych Swiat zyczy Ataner.
Szopka z zaba i tygrysem jest odlotowa!

Grey Wolf pisze...

no na razie swoje zrobiłem, dopiero po nowym roku podłubię i tu trochę, jak napisałem w komentach 'Ozdóbki' jeszcze :)..teraz się obżeram :D
A Tobie życzę czego sobie zapragniesz :)
nom szopka, jak z epoki Neandertalczyków ;)

Go i Rado Barłowscy pisze...

No to bywaj Szary Sąsiedzie w zdrowiu i pogodzie ducha! :D Pzdr.

Grey Wolf pisze...

nom, tylko pogoda ducha nam pozostała :)

Kruchab pisze...

Święta są wspaniałe, ale Sylwester lepszy. xD

Grey Wolf pisze...

no, Ty z większą ufnością patrzysz jeszcze na świat :)..ano, wyszalejesz się ;)

Kruchab pisze...

Nie o szaleństwo chodzi.

Grey Wolf pisze...

o nowe nadzieje na Nowy Rok..

Kruchab pisze...

Nie. Po prostu lubię to święto.

Grey Wolf pisze...

strzelanie i szampana?

Kruchab pisze...

Szampana tak, strzelania nie.

Grey Wolf pisze...

bezalkoholowego ;)..no każde słowo trzeba od Ciebie wyciągać ;p..idź już spać, bo zaśpisz na pierwszą gwiazdkę :D

Kruchab pisze...

Nie zaśpię. Wczoraj poszłam spać o 06:00, a wstałam o 13:00.

Grey Wolf pisze...

no proszę, to tak jak i ja :)..mamy jednak coś wspólnego :D..a byłem jeszcze po męczącej podróży..

Kruchab pisze...

Mnie to podróże nie męczą.

Grey Wolf pisze...

no bo Ty wozisz jako pasażer ;p..kierowca ma gorzej..

Kruchab pisze...

Facet ma jazdę we krwi. Kobieta ma gorzej.

HANNA pisze...

Wilku naj naj naj i aby Ci sie spełniło.

,,Kozi las'' pisze...

Życzymy Tobie Szary Wilku samego dobra,zdrowia i spełnienia wszystkiego o czym pomyślisz.
Zosia i Janusz

Ananda pisze...

Grey Wolf - Wszystkiego co mądre, dobre, pogody ducha i harmonii ze światem wewnętrznym i zewnętrznym, wojowniczej szlachetności i prostej drogi do celu życzą Paulina i Daniel

Alicja Steinka pisze...

Wilku, Tobie życzę szczęśliwego powrotu do domku, bo u mnie zasypane, że ho!Wszystkie życzenia juz takie oklepane, że wlaściwie nie wiem, czego Ci życzyć...może zdrówka i sily...
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Grey Wolf pisze...

Kobiety też mają we krwi, niektóre ;)..nom, zdrowie, siła i chęci ważne :)

Kruchab pisze...

Mężczyźni to wzrokowcy, w związku z czym lepiej zapamiętują drogi i nie tylko. Jest to udowodnione naukowo.

Grey Wolf pisze...

no zgadza się :)..obżarłaś się ? ;)

Kruchab pisze...

Jednakże często o czymś zapominają...Wypraszam sobie! Ja się nigdy nie obżeram.

Grey Wolf pisze...

no jak się za dużo widzi, to o czymś można i zapomnieć :)..czyli dieta, no linie musisz trzymać ;)..i nie krzycz ;p

Kruchab pisze...

Jak się myśli, co 12 sekund o seksie to się zapomina. :D...Nie, żadna dieta. Nigdy nie byłam na diecie, jestem szczupła bez diety.

Grey Wolf pisze...

co 12?..co 30 ;p..no ja też jem wsio i nie tyję..te typy tak mają ;)

Kruchab pisze...

Robili badania, z których wynika, iż mężczyzna myśli o tym, co 12 sekund...Tak, ale Ty jesz pewnie bardzo niewiele, skoro mówiłeś, że 20 zł to dla Ciebie tydzień jedzenia. xD

Anonimowy pisze...

Witaj, Wilku Szary. Byliśmy wczoraj na Pogórzu, w domku cieplej niż na zewnątrz, woda w czajniku nie zamarzła, droga w dół nie tknięta kołem ni stopą, i wielka cisza, podzwaniały tylko gałązki z zamarzniętym deszczem. Myszy urzędują na bieżąco, ale jak weszły do lodówki /zamkniętej/?, muszę je chyba potraktować jakoś radykalniej. A potem jechaliśmy TRANSPOGÓRZAŃSKĄ magistralą z Huwnik do Birczy, potem Pogórzem Dynowskim, górą ciągnęły śniegi, ludzi nie widać, tylko dymy z kominów i kolędnicy poprzebierani fajnie.
A śnieżek polatywał, polatywał....
Pozdrawiam serdecznie z "krainy wilka i niedżwiedzia"
Maria z Pogórza Przemyskiego

Grey Wolf pisze...

Ciekawe na kim te badania robili ;)..jem tyle, że nie głodny ;p

No ściany domku chronią przed wiatrem, zimnem..mi też kiedyś weszły do zamkniętej szafki!..a uszczelki nie wygryzły?..no wszyscy się grzeją przy piecach :)