niedziela, 2 grudnia 2012

Ganek..

Na ganku doszły małe elementy wykończeniowe, na grubsze prace nie było czasu. Wieszak z korzenia na smycze..
wreszcie stała półeczka na ubrania i drobiazgi
zawieszka z dzwoneczkami
na środku pod półką góralskie 'gniazdo os'..
 w rogu przy drzwiach sosnowa gałąź
na kapelusze
a w drugim półeczki z obrazkami :)
Lampion przed gankiem wieczorem wygląda tak..
'Rudka' wykorzystała stojącą przy werandzie drabinę, trzeba było uszczelnić jeden wkręt od deszczu, i wylegiwała się na daszku..
Miałem jeszcze na jesieni robić drugą część ganku nad stołem, przygotowane są krokwie, płatew, łaty, i pokrycie. Ale zajęty byłem wybiegami, boksami dla koników, czyszczeniem terenu, i nici w tym roku z tego..

Grzyby zbierałem przy drodze, 3 dni nie zrywałem, czekałem aż jeszcze podrośnie :D
albo w ogrodzie, 15szt. w jednym miejscu..

'Pako' i 'Sułtan' pięknie się pasły pod jabłonką
W zeszłym roku niewyrosła Jeżówka z nasion, padła też przysłana kurierem sadzonka..może ta kupiona na Agrobieszczadach się przyjmie, wygląda na zdrową..